Plener ślubny Pauli i Pawła
Kiszukówka – idealne miejsce na sesje poślubną
Na początku wpisu muszę „napisać – pochwalić” moich wspaniałych modeli Paulę i Pawła, którzy zawsze z pełną energią i uśmiechem podchodzili do naszych spotkań z aparatem, czy to była sesja narzeczeńska, ślub, wesele czy właśnie plener. Zawsze było to podejście na pełnym „luzie” i właściwie nie zwracanie uwagi na moją pracę a w pełni ukazywanie swoich uczuć.
Jak pozować na sesji ślubnej
Jak już wspomniałem para młoda była bardzo na luzie. Niewątpliwie to jeden z ważnych elementów dobrych zdjęć poślubnych (a właściwie dobrych zdjęć każdego rodzaju). Pracując przeważnie pytam moich modeli jaka forma prowadzenia sesji zdjęciowej będzie dla nich bardziej wygodna. Pytam tak, bo wiem, że 90% par ślubnych nigdy wcześniej nie miało żadnych wspólnych zdjęć wykonywanych przez profesjonalnego fotografa ślubnego. Wiem również, że nie jest łatwo się tak otworzyć przed obcą im osobą i pokazać swoją naturalność i czułość wobec siebie.
Kiszukówka idealne miejsce na plener ślubny.
Trochę minęło od dnia ślubu. Powodem tego była zła pogoda do zdjęć ślubnych w Białymstoku lub po prostu brak dogodnego terminu. Zastanawialiśmy się również jakie miejsce wybrać na plener ślubny. Padło na Kiszukówkę niedaleko Białegostoku. Byłem tam pierwszy raz, ale zaciekawiony pięknym miejscem wraz z parą młodą zaryzykowaliśmy. Trafiliśmy idealnie. Cudowne miejsce pełne rustykalnego klimatu, kolorowych kwiatów i zieleni.
Wcześniejszych wpisach możecie znaleźć sesję narzeczeńską tej zakochanej pary (SESJA NARZECZEŃSKA PAULA & PAWEŁ), którą wykonaliśmy w sezonie ślubnym 2017, czyli rok przed ich ślubem. Niedługo trafi tu też ich reportaż ślubny.
Jeśli szukacie innych inspiracji na miejsca ślubne zapraszam Was do wpisu najpiękniejsze miejsce na sesję ślubną w Białymstoku
Tymczasem zapraszam do oglądania.